Witam znowu. W poprzednim wpisie pokazalem budynki SF. Zadano mi parę pytań. Stąd dzisiaj chciałbym podkreślić ich łatwość przechowywania. JEDNA W DRUGĄ!
Welcome again. In the previous post I showed SF buildings. I was asked a few questions. Thus today I would like to emphasize their ease of storage. THEY ARE SO STACKABLE!
Mała elektrownia mieści się w dużej - musisz opanować obydwie, aby odciąć dopływ prądu do systemów obrony miasta.
Small powerplant goes into large one - you need to secure both to shut off the power to the defense systems of the city
Wygodne jest też to, iż obrońca ukrywający sie w budynkach nie musi wykorzystywać żadnych metod maskowania. Wystarczy, że przed grą fizycznie ukryje całe oddziały w (pod) budynkach.
It is very convenient that the defender hiding in the buildings do not have to use any methods of masking. Before the game he just physically hide all units in (under) the buildings.
Wszystkie domy jednorodzinne są podobne. Choć niektórzy właściciele mogą być lepiej uzbrojeni albo zaminować drzwi.
All the houses are similar. While some owners may be better armed or mine the door.
Otwory drzwi są zrobione z kartonowych ramek po znacznikach do gier (konkretnie znaczniki Distant Suns z FFG Twilight Empire 3ed, rewelacyjna gra, tylko trochę się dłuży). Drzwi z kartonu po mleku doklejone od wewnątrz. Zdjęcia z budynków w trakcie budowy
Door openings are made from cardboard frames after the boardgame's tokens (specifically Distant Suns tokens from FFG Twilight Empire 3ed - BTW great game, albeit a bit too long). The door of the milk carton stuck on the inside. Old photos from construction of those buildings:
Budynek koszar mieści się w budynku gubernatora (szef ostro hamuje swoim Fordaihatsu).
Barracks goes into gubernatory palace (gubernator loves landing dynamic with his new Fordaiahtsu).
Pancerne włazy zrobione z szpulek starych kaset magnetofonowych.
Armored hatches made of spools of old cassette tapes.
Do zobaczenia! Następną razą (jak mawiał Kwinto): żólta armia!
See You soon! Next time, yellow army!
Podziwiam.. szkoda, że nie mieszkasz w jakimś cywilizowanym miejscu :P
OdpowiedzUsuńUmpi, te lądowisko dla śmigłowca wygląda jak znak KHORNA!!!
OdpowiedzUsuńAWu: ktoś musi nieść światło postępu w dzikie ostępy! :)
OdpowiedzUsuńSławek: To jest najwyższe piętro wielopoziomowego budynku (reszta w głębi ziemi). I faktycznie przypomina znak Khorna, nie zauważyliśmy! :D